Komentarze: 1
Dzisiaj mieliśmy wigilię klasową. Ogółem trwała ona tylko godzinę (beznadziejnie). Podzieliłam się opłatkiem, ale nie ze wszystkimi osobami co chciałam. Dostaliśmy prezenty. Ja dostałam aniołka (taki świecznik) i czekoladę. Później był koncert kolęd. Ja razem z dziewczynami z mojej klasy i z dziewczynami z i I gimnazjum. Śpiewałyśmy piosenkę Last Christmas. Ładnie nam wyszło. Co do dzisiejszej wigili, to chciało mi się śmiać i tańczyć przy kolędach (byłam taka szcęśliwa, cieszyłam się jak dziecko :) tylko najgorsze jest to, że nie wiem z czego) W pewnym momencie było mi smutno, ale już jest ok. papa