Archiwum 15 grudnia 2003


gru 15 2003 Poniedziałek
Komentarze: 1

Początek tygodnia, a już wyśmiałam sie za wszystkie czasy :) Nasza klasa była jakoś dziwnie dzisiaj wesoła, udzieliło sie to pani od angielskiego, razem z nami smiała sie na lekcji :) Chłopacy cały dzień odwalali różne rzeczy :) Najlepsze było na chemii. Michał popsikał sztucznym śniegie,m krzesło Igora. Igor podchodzi, spojrzał się na nie i usiadł. My zaczęliśmy się śmiać. Igor nie wie o co chodzi, zaczął otrzemywaxc plecak, bo myślał, że my go mu pobrudziliśmy, ale my dalej się śmieliśmy, można powiedzieć, że płakaliśmy ze śmiechu, w końcu się zorientował o co chodzi. Na poczatku był troche zły, ale później śmieliśmy się razem :) Było jeszcze wiele śmiesznych rzeczy, ale nie będę wam ich opowiadać, musielibyście sami je zobaczyć. Po południu byłam w mieście. Kupiłam prezent dla Mileny, bardzo ładny :) Mam nadzieję, że będzie zadowolona :) Do jutra, papa.

paulina_noir : :