Komentarze: 1
Jestem wkórzona, bardzo wkórzona. Jak już mówiłam wnerwia mnie moja koleżanka z klasy. Dziś zauważyłam, że nie tylko ona. Moja wychowawczyki jest okropna. Ciągle zapomina nam powiedzieć o czymś i nam ciągle rozkazuje. Facet od historii jeszcze lepszy. 26.11.2003 (czyli jutro) mamy pracę klasową. To da się znieść. Problem w tym, że praca klasowa będzie trwała tylko 25 minut ( na 100% dostanę pałę). Chciałam jeszcze dodać, że mój blog będzie nudą dla tych, którzy mnie nie znają i to co tu piszę nie będzie ich z pewnością interesowało. A co do wyglądu mojego bloga to na razie nie będzie tu nic ciekawego oprócz notek, ponieważ ja dopiero raczkuję w tym temacie :) pa pa