Walentynki
Komentarze: 0
Przepraszam, że tak długo nie pisałam - nie miałam ochoty. No, ale teraz ochota mi wróciła i opowiem wam kilka rzeczy. Nie są one ciekawe no ale przecież trzeba coś napisać. A mianowicie: wczoraj były walentynki - ja jak zwykle nie dostałam żadnej walentynki, no bo kto by chciał na mnie zwrócić uwagę :) Fajnie spędziłam czas, ni nudziłam się 14 lutego, bo byłam sobie na meczu Anwilu - moja decyzja była szybka o wyjściu i bardzo się z tego cieszę, bo nie mam zamiaru marnować czasu na myślenie :) Dobra koniec tego gadania :P Jak chcecie to komentujcie, jak nie chcecie to nie musicie :) A co do wyglądu mojego bloga - to się niedługo zmieni :) Do zobaczenia, papa
Dodaj komentarz